Dom i ogród: Najlepiej sprzedające się produkty latem

Lato to złoty czas dla kategorii „Dom i ogród” – ale uwaga, nie dla każdej podkategorii! Gdy robi się cieplej, ludzie mniej czasu spędzają w domu, a więcej na zewnątrz. W efekcie maleje zainteresowanie wyposażeniem wnętrz, a rośnie popyt na wszystko, co związane z ogrodem, tarasem, wypoczynkiem pod chmurką i ochroną przed insektami. Dlatego tak ważna jest dywersyfikacja katalogu produktów, by odpowiadać na zmieniające się potrzeby klientów i tym samym móc sprzedawać przez cały rok.

Sprzedaż na Amazon - czego szukają klienci?

Moskitiery

Zerkając na zakładkę „bestsellery” w kategorii dom i ogród na Amazon, już na pierwszy rzut oka widać, że jednym z najbardziej pożądanych produktów na początku sezonu letniego są… moskitiery. Nie jest to może szczególnie zaskakujące, ale zdecydowanie warte podkreślenia — ten niepozorny produkt notuje ogromne zainteresowanie. Komary, muchy i inne uciążliwe owady skutecznie psują komfort codziennego życia, a moskitiera to szybkie, tanie i praktyczne rozwiązanie tego problemu. Obecność tego typu produktów w ścisłej czołówce bestsellerów potwierdza, że klienci nie tylko ich szukają, ale kupują masowo — często od razu po kilka sztuk.

Obraz 1, Obraz

Obraz 1, Obraz

Na  wykresie z Helium 10 widać skokowe zainteresowanie tego typu produktem już od marca, które osiąga swój pik na przełomie czerwca i lipca, by potem stopniowo wygasać z końcem sierpnia. Ta sezonowość jest na tyle silna, że w pozostałych miesiącach roku produkt praktycznie znika z wyników sprzedażowych, by powrócić w pełni dopiero w kolejnym sezonie.

Obraz 1, Obraz

Podobny obraz daje drugi wykres, tym razem prezentujący dane z panelu sprzedażowego – tu również najwyższe wartości notujemy latem, a szczyt przypada na lipiec, kiedy obrót dla analizowanych produktów zbliża się do poziomu miliona euro miesięcznie. Takie dane potwierdzają, że nawet pozornie „małe” i niedrogie produkty mogą wygenerować potężny obrót, jeśli tylko są odpowiednio dopasowane do sezonu i zapotrzebowania konsumenta.

Nasiona i nawozy

Zanim jednak klienci zaczną marzyć o hamakach, basenach i grillowaniu, sezon letni otwiera zupełnie inny zestaw produktów – ten, który kojarzy się z przygotowaniami, porządkami i wiosennym „odmrażaniem ogrodu”. Nasiona traw oraz nawozy to absolutna podstawa w tym okresie. Choć może nie brzmią ekscytująco, w praktyce generują naprawdę konkretne obroty. Wynika to z faktu, że marzec, kwiecień i maj to czas, kiedy większość osób chce jak najszybciej doprowadzić trawnik do porządku po zimie – dosiać, wyrównać, odżywić.

Na jednym z analizowanych wykresów z panelu Net Sales widać, że w samym tylko marcu sprzedaż produktów z tej kategorii przekroczyła poziom 5 milionów euro, co jest ogromną wartością jak na tak prosty i niskomarżowy produkt. Co ciekawe, sprzedaż w tej kategorii rusza już w lutym, ale to właśnie marzec i kwiecień są momentem, w którym wszystko dzieje się naprawdę szybko – i wtedy trzeba być gotowym.

Obraz 1, Obraz
Obraz 1, Obraz

Hamaki

Mówiąc o sezonie letnim, nie możemy pominąć hamaków, które od kilku lat robią prawdziwą furorę. To jeden z tych produktów, które sprzedają się już nie tylko do ogrodu, ale też na tarasy, działki czy nawet większe balkony. Ich popularność wynika nie tylko z funkcji wypoczynkowej, ale też z walorów estetycznych – hamak dobrze wygląda na zdjęciach, tworzy klimat i świetnie nadaje się do prezentacji w materiałach promocyjnych.

Wzrost zainteresowania tym produktem widać wyraźnie na wykresie z Helium 10 – po spokojnym sezonie zimowym, od marca wykres dosłownie eksploduje, osiągając kulminację sprzedaży w maju i czerwcu. Taki sezonowy skok to czytelny sygnał, że kto nie wejdzie z produktem w odpowiednim momencie, ten po prostu przegapi największą szansę na dobrą sprzedaż.

Obraz 1, Obraz

Z kolei dane sprzedażowe pokazują, że w szczytowym momencie – czyli w maju i lipcu – obroty dla tej grupy produktów potrafią dochodzić do 2 milionów euro miesięcznie. Przez prawie całe lato kategoria trzyma się wysoko, co czyni ją solidnym filarem letniego katalogu. A co ważne – już od lutego warto ją promować, żeby zdążyć przed konkurencją, która zazwyczaj rusza dopiero wtedy, gdy sezon jest już w pełni.

Obraz 1, Obraz

Narzędzia

Jeśli mówimy o przygotowaniu ogrodu na sezon letni, to nie może zabraknąć narzędzi – i to zarówno tych klasycznych, jak i tych mniej oczywistych. Kategorie takie jak podkaszarki, sekatory, grabie czy nożyce do żywopłotu zawsze mają swoje pięć minut w okresie od kwietnia do lipca. Klienci szukają rozwiązań, które pozwolą im szybko ogarnąć trawniki, rabaty i wszystkie „zielone sprawy” przed sezonem grillowym i wakacyjnym. Co ciekawe ta kategoria jest bardzo różnorodna i zaliczają się do niej również rękawice ogrodowe czy te odporne na ogień, które świetnie sprawdzają się właśnie przy grillu.

I tu przykład z życia: bestsellerowe rękawice grillowe, odporne na temperaturę do 800°C, zyskały ogromną popularność w sezonie letnim – jeden listing tego typu generuje ponad 60 000 euro przychodu miesięcznie. Produkt ma świetne zdjęcia lifestyle'owe, wyraźnie komunikując zastosowanie – grill, uśmiechnięta rodzina, lato. I mimo że to tylko para rękawic, klient nie musi się długo zastanawiać – wszystko gra już na pierwszy rzut oka.

Obraz 1, Obraz

Meble ogrodowe

Lato to nie tylko grillowanie, koszenie trawy czy podlewanie rabatek. To też moment, kiedy ogród, taras albo balkon staje się po prostu drugim salonem. I właśnie dlatego kategoria mebli ogrodowych co roku notuje ogromne wzrosty sprzedaży – zwłaszcza wiosną, kiedy tylko pogoda pozwala na spędzanie więcej czasu na zewnątrz. Co istotne, to nie tylko chwilowy trend, ale powtarzający się co roku schemat, który można dokładnie przewidzieć.

Na wykresie z Helium 10 wyraźnie widać, że zainteresowanie meblami ogrodowymi zaczyna rosnąć już w lutym, by w kwietniu i maju osiągnąć swój szczyt. Po kilku miesiącach „ciszy” w okresie zimowym, nagle słupki strzelają w górę, co idealnie pokrywa się z pierwszymi cieplejszymi weekendami, kiedy klienci zaczynają planować sezon ogrodowy.

Obraz 1, Obraz

Dane sprzedażowe tylko potwierdzają tę dynamikę – w maju obroty w tej kategorii przekraczają 3 miliony euro miesięcznie. Mimo że sprzedaż spada nieco w lipcu i dalej już stopniowo wygasa, to pierwsze dwa-trzy miesiące sezonu są absolutnie kluczowe. Co ciekawe, już od lutego widać wzrost – to właśnie wtedy warto uruchomić kampanie reklamowe, a nie czekać, aż konkurencja się rozhula.

Obraz 1, Obraz

Grille

Sezon grillowy to absolutny klasyk, który każdego roku powraca jak bumerang – i to nie tylko w Polsce. Na Amazon doskonale widać, że grille, szczypce, pokrowce, zapalarki czy ruszty to kategoria, która co roku budzi ogromne emocje. I nic dziwnego – to produkty mocno zakorzenione w kulturze weekendowego wypoczynku, pikników i wspólnego spędzania czasu z rodziną czy znajomymi.

Wzrost zainteresowania grillami zaczyna być widoczny już pod koniec zimy, ale to właśnie marzec i kwiecień przynoszą prawdziwą eksplozję sprzedaży. Na wykresie z Helium 10 widać to bardzo wyraźnie – linia sprzedażowa pnie się dynamicznie w górę, osiągając maksimum w maju. W kolejnych miesiącach kategoria nadal utrzymuje się wysoko, a potem – zgodnie z przewidywaniami – traci na sile dopiero po zakończeniu sezonu urlopowego.

Obraz 1, Obraz

Jeszcze bardziej obrazowo pokazuje to wykres sprzedaży netto – tu widać, że w szczycie sezonu (czyli w maju i czerwcu) grille i akcesoria generują ponad 3 miliony euro miesięcznego obrotu. I choć w miesiącach zimowych ruch praktycznie zamiera, to już od lutego można zauważyć odbicie, które z każdym tygodniem nabiera rozpędu. Klienci kupują wcześniej, planują wyjazdy, działki i chcą być gotowi, kiedy tylko pogoda pozwoli na pierwsze grillowanie.

Obraz 1, Obraz

Myślę, że warto podkreślić jeszcze jedną rzecz, która może zdecydowanie wpłynąć na sukces sprzedażowy w sezonie letnim – czyli wybór niszy. Z mojego doświadczenia idealną sytuacją jest ta, w której sprzedawca oferuje produkt, którego jeszcze nie ma dużo na rynku. Mniejsza konkurencja to nie tylko łatwiejsze zdobycie uwagi klienta, ale też większe szanse na wyświetlenia organiczne, niższy koszt reklamy i stabilniejszą pozycję w dłuższej perspektywie.

Mam świeży przykład z tego roku – jeden z moich klientów zaczął sprzedawać niwelatory do trawnika. Co się okazało? Zainteresowanie tym produktem w tym sezonie wzrosło ponad dwukrotnie w porównaniu do zeszłego roku, a liczba konkurencyjnych ofert prawie się nie zmieniła. Efekt? Łatwe miejsce w wynikach wyszukiwania, bez konieczności agresywnego przepalania budżetu reklamowego.

Obraz 1, Obraz

Jak skutecznie sprzedawać latem?

Odpowiednia strategia

Dobrze dobrany asortyment to jedno, ale bez odpowiednio zaplanowanej promocji nawet najlepszy produkt może przepaść w tłumie konkurencyjnych ofert. Szczególnie w sezonie letnim, gdy wiele kategorii osiąga swoje szczyty sprzedażowe, kluczowe staje się odpowiednie „wypchnięcie” oferty na przód – zarówno w wynikach wyszukiwania, jak i w świadomości klienta. I tu zaczyna się gra o uwagę – czyli reklamy, bundlowanie, optymalizacja listingów i przemyślane działania marketingowe.

Najważniejsze jest działanie z wyprzedzeniem. Zdecydowana większość klientów nie czeka z zakupami do pierwszego dnia upału – oni zaczynają szukać już w lutym czy marcu. W praktyce oznacza to, że najlepszy moment na przygotowanie oferty przypada… zanim sezon się oficjalnie zacznie. Oferty powinny być już wtedy aktywne, zoptymalizowane pod kątem słów kluczowych sezonowych, a kampanie reklamowe – gotowe do uruchomienia. Jeśli wystartujesz wtedy, gdy konkurencja dopiero się budzi, masz sporą szansę zdobyć więcej miejsca reklamowego za mniejsze pieniądze i zbudować sobie solidną historię konwersji.

Kupony i promocje

Bardzo dobrze sprawdzają się też kampanie z kuponami i promocjami czasowymi –  rabaty na zestawy lub kupony, nawet na 5% to coś, co przyciąga uwagę. Dla produktów letnich świetnym ruchem może być również łączenie ofert – klient, który kupuje grill, często będzie zainteresowany też rękawicami, podpałką czy pokrowcem. Takie zestawy nie tylko zwiększają wartość koszyka, ale też wyróżniają się na tle prostych listingów, w których oferowany jest wyłącznie produkt podstawowy.

Działaj z wyprzedzeniem

Warto też pamiętać, że Amazon premiuje aktywność – czyli liczbę kliknięć, sprzedaż, aktualizacje ofert. Dlatego jeśli z jakiegoś powodu przegapiłeś start sezonu i czytasz ten tekst w lipcu czy nawet we wrześniu – to nie jest jeszcze koniec gry. Możesz wykorzystać ten czas na zbudowanie kampanii wyprzedażowej, zebrać opinie, przetestować copy i zdjęcia, a tym samym dobrze przygotować się na kolejny sezon. W sprzedaży marketplace’owej nie myśli się tu i teraz – liczy się konsekwencja i myślenie długoterminowe. Nawet jeśli dzisiejszy produkt sprzeda się średnio, to dzięki dobrze poprowadzonej kampanii zyskasz dane, doświadczenie i widoczność, które zaprocentują w przyszłym roku.

Jeśli ten sezon już wystartował – działaj. A jeśli nie zdążyłeś – to może właśnie teraz jest najlepszy moment, by przemyśleć strategię i być gotowym na kolejny. Bo w sprzedaży letnich produktów wygrywają ci, którzy nie tylko czują sezon – ale potrafią go zbudować wokół swojej marki.

Masz więcej pytań? Skontaktuj się - pomożemy!